Autor |
Wiadomość |
Marysia
Siedmioroczniak
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ~*~*~*~*~*~*~*~
|
|
Coś mojego |
|
Eeee... lubie pisać róźne pierdoły... Chciała bym jedną wam pokazać
WIECZNE WSPOMNIENIE CZ.1
Zapadał już wieczór... Pobliski las owijała już las. W powietrzu czuć było dym z ognisk. Za tydzień mają się skończyć wakacje. Całe dnie słychać krzyki i śmiechy zadowolonych dzieciaków. A jednak jest ktoś dla kogo wakacje zaczęły się jak zły sen.
Katia ma 12lat. Ma piękne, kręcone blond włosy i niebieskie oczy pełne chłodu... Chyba nikt nie widział tak smutnej dziewczyny jak ona. Siedząc na parapecie w swoim pokoju na poddaszu i wpatrując się w zasypiający las widać było, że doznała już w życiu dużo bólu. Za dużo jak na nastolatkę. Nigdy tak naprawdę nie była szczęśliwa w wakacje. Wiedziała, że tylko w jednym miejscu może być szczęśliwa...
Tam gdzie sen staje się rzeczywistością... Tam gdzie marzenia mogą się spełnić... W rzeczywistości ten świat jest jakby oderwany od problemów... Świat magii jest taki piękny, taki tajemniczy i niezgłębiony. Kryje w sobie tyle tajemnic, które Katia tak pragnie zgłębić. Czytając serie o ,,Harrym Potterze” marzyła aby dostać się do takiej szkoły... I udało się. Dostała się tam... Ale było coś co ją dręczyło. Ten świat skrywa pewną tajemnicę, którą tak bardzo pragnie poznać... Wie jednak, że ta tajemnica musi być bardzo mroczna i straszna ponieważ rodzice opowiadając jej o szkole unikają tematu świata poza szkołą... Ale teraz to się nie liczyło...
-Katia!- Rozległ się donośny krzyk.
Dziewczyna oderwała się od marzeń. Ześlizgnęła się na podłogę i wyszła na korytarz. Oparła się o barierkę obok schodów i spojrzała na Oskara swojego brata.
-Słucham Cię Oskar.- Powiedziała patrząc jak jej brat stoi na schodach pomiędzy 3pięrem, a poddaszem.
-Kolacja.- Powiedział.
-Nie jestem głodna.- Odpowiedziała.
-Musisz zjeść... Wuj przyjechał z ciotką.- Powiedział.
Katia zrobiła zniesmaczoną minę. Trzasnęła drzwiami i zeszła za Oskarem na kolacje. Przy stole siedziała wysoka kobieta o krótkich mysich włosach. Jej śmiech był tak donośny, że Słychać było go na piętrze w pokoju rodziców. Obok niej siedział niski, gruby i łysy facet. Wujek jak zwykle siedział zasłuchany trzymając w grubych paluchach coś do jedzenia. Akurat był to cukierek.
-Dzień dobry!- Powiedziała Katia.
Ciotka nagle zerwała się z krzesła. Podbiegła do dziewczyny, a jej jaskrawo zielona suknia zafalowała. Przytuliła Katię tak mocno, że ta myślała, że się udusi. Następnie obcałowała ją i zaczęła zasypywać komplementami. Znudzona i rozdrażniona tym dziewczyna uśmiechała się bez przekonania. Wiedziała, że zaraz i wujek coś doda. I nie myliła się. Po chwili stał przy niej niski mężczyzna. Jego szary garnitur był bardzo odświętny tylko nie pasował do niego zielony krawat w krowy. Uśmiechał się i przyglądał dziewczynie, aż w końcu powiedział:
-Katia! Jak ja Ciebie dawno nie widziałem... Dokładnie rok temu wręczaliśmy prezenty rozmarzonej 10latce z oczami przepełnionymi iskierkami szczęścia i miłości...- Powiedział wuj, a w jego oczach błysły łzy.- A teraz? Stoi przede mną ta sama dziewczyna... Ale jednak całkiem inna.
Katia patrzyła na niego- jaki sens miało to zdanie? Taka sama a jednak całkiem inna...- Pomyślała.
-Tak... Całkiem inna! W jej oczach już nie ma tych iskierek. Jej oczy są zimne... Pełne chłodu.- ciągnął wuj.- Katia nie chcę Cię urazić... Nie zrozum mnie źle, ale ty odrzucasz od siebie miłość! Tylko oczy czarodzieja nie potrafiącego kochać tak wyglądają. Tylko...- Szepnął wujek, a dziewczyna dotąd unikająca jego spojrzenia, teraz patrzyła mu głęboko w oczy.- Czarodzieja, który nie chce kochać.
-Przeciwieństwo do Ciebie wujku?- Powiedziała nie odrywając spojrzenia.- Byłeś przystojny, mogłeś mieć każdą... A ty? Wybrałeś zło...- Szepnęła, a w jej oczach pojawił się dziwny blask.- Wolałeś się znęcać nad bezbronnymi... Nie rozumiałeś potęgi miłości... Do czasu kiedy...
-Przestań!!- Krzyknął wuj odwracając się.
Rodzina przyglądała jej się uważnie. Wujek był przerażony. Twarz miał białą jak papier.
-Znęcasz się nad ludźmi włamując się do ich umysłu?!- Powiedział siadając na krześle.
-Może... Ja tylko stwierdzam fakty, które ty ukrywasz!- Szepnęła siadając koło mamy.- Co dzisiaj na kolacje?
-Pieczeń...- Powiedziała mama przyglądając się jej.- Umiesz włamać się do cudzego umysłu?
-Tak. Wystarczy patrzeć głęboko w oczy... To nic wielkiego.- Odpowiedziała Katia obojętnie.
-Mylisz się. Sztukę włamania się do cudzego umysłu opanowało niewielu czarodziejów.- Odrzekł tata.- Co ja mówię. Tego nie da się opanować. Z tą zdolnością trzeba się urodzić...
Katia patrzyła przez chwilę na kawałek pieczeni... W jej głowie kłębiły się setki myśli... Nie słuchała już taty. Pogrążyła się w swoich rozmyślaniach... A więc jednak jestem kimś niezwykłym... Posiadam zdolność, której inny nie posiadaj! To jest tak jakbym wygrała z losem! Już się nie mogę doczekać kiedy wyciągnę dalszą część historii wujka...
Tylko się nie śmiejcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:18, 12 Sie 2006 |
|
|
|
|
Napiór
Pełnoletni Czarodziej
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczytno
|
|
|
|
eee... sama to napisalas?? czekam na dalsza czesc!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:24, 12 Sie 2006 |
|
|
Marysia
Siedmioroczniak
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ~*~*~*~*~*~*~*~
|
|
|
|
Ja dużo takich pisze... ok. już niebawem tylko wymyśle nazwę szkoły... jaka może być?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:40, 12 Sie 2006 |
|
|
Iwka
Pracownik Ministerstwa Magii
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rewa
|
|
|
|
przede wszystkim Twoja ! ja pisze teksty piosenek i jak przyjaciolke prosilam o rade co do refrenu tez to powiedziala, to sprawa indywidulana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:11, 13 Sie 2006 |
|
|
Iwka
Pracownik Ministerstwa Magii
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rewa
|
|
|
|
a wy sie zdziwicie jak na ulicach wszyscy beda nucic moje teksty spiewane przez mojego przyjaciela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:12, 13 Sie 2006 |
|
|
Iwka
Pracownik Ministerstwa Magii
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rewa
|
|
|
|
jaka jestem glupia ! zapomnialam napisac ze super tekst, gdyby bylo o HP tp by bylo jak fun ficion
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:13, 13 Sie 2006 |
|
|
Marysia
Siedmioroczniak
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ~*~*~*~*~*~*~*~
|
|
|
|
A wy się zdziwicie jak moje książki będą czytać w całej Polsce Ale było by zarąbiście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 11:42, 14 Sie 2006 |
|
|
Iwka
Pracownik Ministerstwa Magii
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rewa
|
|
|
|
to lepsze niz gra w filmie, mam nadzieje ze nie skoncze na wierszach, lub 5 rozdzialach książki, ktorej albo nie zakoncze albo stanie sie zwyklym opowiadaniem, tylko napisze jakąś super książkę, albo dwie, albo całą serię kto wie ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 12:28, 14 Sie 2006 |
|
|
Marysia
Siedmioroczniak
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ~*~*~*~*~*~*~*~
|
|
|
|
hehe napisałam kiedyś książkę o magii jakiej jeszcze nie było ale kumpel mi płyte połamał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 13:46, 14 Sie 2006 |
|
|
Hermiona
Profesor
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
Ja tam juz od dłuższego czasu zabieram sie do stworzenia zespołu rockowego... ( no może niekonieczkie rockowego ) I JAKOS MI TO NIE WYCHODZI... wSZYSTKO BYŁOBY PROSTE GDYBY TEN CAŁY SPRZĘT NIE BYŁ TAKI DROGI...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 23:23, 14 Sie 2006 |
|
|
Marysia
Siedmioroczniak
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ~*~*~*~*~*~*~*~
|
|
|
|
Pisanie nic nie kosztuje... Ale boje się porażki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 23:39, 14 Sie 2006 |
|
|
Iwka
Pracownik Ministerstwa Magii
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rewa
|
|
|
|
ten twoj qmpel musial byc wyjatkowo chamski ... a na dysku nie mialas zapisane ? ? ? szkoda ... , no ale trudno sie mowi. A jesli sie boisz porazki to daj najpierw znajomym do pokazania (mi tez mozesz dac, bo ja uznaje szczera krytyke ) a pozniej ... patrzysz do jakiejs książki na adres wydawnictwa (książka musi być gatunku twojej, najlepiej takiego), pozniej piszesz list zawierający jakis urywek tekstu i prosisz o rozpatrzenie twojej prosby o wydanie książki, ble, ble, ble ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 0:29, 15 Sie 2006 |
|
|
Hermiona
Profesor
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
Ja jak pisałam książke na kompie do napisałam 3 roździały i dałam je na moja stronke żeby inni mogli poczytac i zkomentować. Zdania były podzielone. NIektórzy sądzili że jest to genialne a niektórzy mówili żebym to usunęła ze stronki bo to jest beznadziejne i chce im sie żygać jak tylko na to patrzą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 12:59, 15 Sie 2006 |
|
|
Marysia
Siedmioroczniak
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ~*~*~*~*~*~*~*~
|
|
|
|
No tak... Wszytsko zależy od talentu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 13:15, 15 Sie 2006 |
|
|
Hermiona
Profesor
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
I od tego co kto lubi... No bo np. ludzie którzy nie lubia książek fantastycznych będą uważali że to gówno a ci którzy je lubią będą je lubiec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 13:20, 15 Sie 2006 |
|
|
|